Ilość restauracji wegańskich w Polsce rośnie.
Ku mojej uciesze na rynku pojawia się coraz więcej restauracji wegańskich. Równocześnie coraz więcej restauracji zaczyna mieć w swojej ofercie choć jedno danie wegańskie. To odpowiedź na trendy, na to, że nasza świadomość żywieniowa rośnie. Chcemy jeść pożywienie, które daje nam zdrowie, energię i nie ma negatywnego wpływu na środowisko.
Według danych Uber Eats , Polska jest drugim największym rynkiem potraw wegańskich w Europie. W 2020r. ilość zamówień dań wegetariańskich wzrosła kilkukrotnie. I to nie tylko w Polsce, również w Wielkiej Brytanii, która jest liderem pod względem liczby zamówień, wyszukiwania potraw wegańskich wzrosły blisko 5-krotnie, w Belgii 4-krotnie, a w Hiszpanii aż 15-krotnie.
Jakie dania dla wegetarian w restauracjach?
Wiele z dań wegańskich jest bardzo smacznych, są wśród nich te prostsze ale też i bardziej wyszukane. Według danych aplikacji Uber Eats najczęściej zamawiane są Vegan Pastrami, sałatka Vegan Miso Mango, Vegan Kebab czy Vegan Ramen. Co ciekawe, popularnością cieszą się ponadto wegańskie słodycze, gdyż wśród najczęściej zamawianych produktów znajdziemy, chociażby lody o smaku ciasteczkowym czy słonego karmelu.
Moja ulubiona wege restauracja to FALLA, która oferuje m.in. proste i nieprzetworzone dania.
Osobiście jestem fanem prostych smaków i dań z prawdziwych warzyw, a nie różnego pochodzenia zamienników, które mają udawać mięso. Takie dania nawet jeśli są smaczne to na tyle przetworzone, że mają niewiele składników odżywczych. Z tego powodu stałam się fanem restauracji FALLA, która w swojej ofercie ma wiele przepysznych pikli i surowych warzyw. One to w połączeniu z np. hummusem stanowią prawdziwą ucztę dla podniebienia i nigdy się nie nudzą.
Atrakcyjność dań FALLI sprawiła, że dziś jest obecna w 14 lokalizacjach w całej w Polsce.
Falla w Poznaniu jest niewielka, mieści kilka stolików zatem w weekend najlepiej zarezerwować stolik z wyprzedzeniem. Wewnątrz jest bardzo przyjemnie i przytulnie. Dominuje styl loftowy, któremu ciepła dodają zielone, welurowe tkaniny na siedziskach, rośliny i kolorowe obrazy. Latem można usiąść w przynależnym ogródku.
Co zamawiamy w Falli?
Fallę uwielbiam nie tylko ja, pokochały ją również moje dzieci, które są dość wybredne i nie łatwo jest im wybrać coś z restauracji wegańskiej. Na hasło „Idziemy do Falli” wszyscy reagujemy z radością, pomimo 40min, które musimy wygospodarować na dojazd!
W Falli najczęściej wybieram Fallafel Talerz, na który składa się hummus, fallafele, tabbouleh, glazurowany burak, marchewka po marokańsku, falowy colesław piklowana rzepa, pikle Falli, pomidory, ogórek kiszony, pomarańcze, granat, papryczka, oliwki greckie oraz sos orzechowy. Całość serwowana jest z pitą arabską. Połączenie tych wszystkich składników daje naprawdę niebiański smak jednocześnie stanowiąc skarbnicę witamin i minerałów. To danie zazwyczaj dzielę z moją najmłodszą córką, która uwielbia pitę z hummusem i warzywami.
Mój mąż, który zapoczątkował naszą przygodę z tą restauracją, często decyduje się na klasykę czyli Falla wrap. Składają się na niego fallafele, hummus, świeże warzywa, marchewka po marokańsku, kiszony ogórek, kapusta modra, szpinak, sos orzechowy, które są zawinięte w pyszną pitę. To danie można śmiało wziąć na wynos, przekąsić w biegu z poczuciem, że zjadło się zdrowy fast food.
Starsza córka uwielbia burgera NEW BLING BLING. W burgerowej bułce znajdziemy kotlet z buraka, wegański cheddar, tofu „bekon”, pomidor, ogórek kiszony, sałata lodowa, czerwona cebula i sos.
Zawsze kusi nas, aby spróbować nowych dań, jednak ostatecznie decydujemy się na ulubione dania. Sama jestem ciekawa, kiedy wreszcie wybierzemy coś innego 🙂