Jedzenie ma znaczenie „Food matters”
Czy wiecie, że jedzenie ma znaczenie? Tak, wiemy. Czy wiecie, że najwięcej w naszej diecie powinno znajdować się warzyw i owoców? Tak, wiemy. Czy wiecie, że powinniśmy unikać słodyczy, sztucznych przekąsek i smażonego mięsa? Tak, wiemy. Czyli dużo wiemy, bo w końcu edukowano nas już od szkoły podstawowej. Tylko czy wiedza w tym zakresie jest równoznaczna ze świadomością tego jak powinniśmy się odżywiać? Chyba nie. Zdecydowanie nie! Widzę sama po sobie, że wiedza dotycząca zasad żywienia wyparowała gdzieś zaraz po ostatniej lekcji biologii. Wir pracy i domowych obowiązków, stresy, chęć zrobienia sobie drobnej słodkiej przyjemności sprawiły, że moja dieta zaczęła składać się z tego co słodkie, smaczne i najchętniej gotowe albo wymagające minimalnego zaangażowania w przygotowanie. To była zła dieta, ale chyba nie chciałam mieć tego świadomości ponieważ było mi z nią smacznie i wygodnie.
Aż w końcu ktoś puknął mnie młotkiem w głowę. Dokładniej rzecz ujmując jakieś dwa miesiące temu obejrzałam film „Food matters” czyli „Jedzenie ma znaczenie”. Od tego czasu zrzuciłam kilka kilogramów i czuję się znacznie lepiej. Po 33 latach kształtowania złych nawyków żywieniowych zrobiłam zwrot o 180 stopni i wracam do natury. Uświadomiłam sobie, czyli nie tylko wiem, ale naprawdę do mnie dotarło, ze jeśli chcę schudnąć, dobrze wyglądać, być w dobrej kondycji i żyć w zdrowiu muszę sprawy odżywiania siebie wziąć we własne ręce. Polecam obejrzenie tego filmu wszystkim tym, którzy poszukują motywacji do tego, by skończyć z pewnymi nałogami żywieniowymi.
Film „jedzenie ma znaczenie” skłania do refleksji nad własną dietą, zdrowiem, stylem życia i rozwojem medycyny. Zaczyna się od przypomnienia słów Hipokratesa „po pierwsze nie szkodzić” oraz „niech jedzenie będzie lekarstwem, a lekarstwo jedzeniem”. W tych kilku słowach, wypowiedzianych około 400 lat p.n.e., zawarta jest odpowiedź na problemy zdrowotne dzisiejszego społeczeństwa. Społeczeństwa, w którym ponad 70% ludzi umiera z powodu chorób serca i układu krążenia. Chorób , na które nie ma lekarstwa w konwencjonalnej medycynie.
http://www.youtube.com/watch?v=RwZY1jaw2EM
W większości przypadków, szkodzi nam to co jemy. Spożywamy wiele nabiału, pieczywa, mięsa, słodyczy naszpikowanych chemią i konserwantami. Nawet warzywa i owoce, które nie dość, ze zajmują najmniej miejsca w naszej diecie, to zawierają w sobie sporo szkodliwych chemikaliów, pochodzących od nawozów sztucznych i konserwantów. A jeśli już jemy te warzywa i owoce, to najczęściej poddajemy je obróbce cieplnej czyli gotujemy, przetwarzamy pozbawiając je większości wartości odżywczych. W ten sposób raczej zatruwamy i zubażamy nasze organizmy, pozbawiając je wartościowych witamin, minerałów i enzymów, niezbędnych do prawidłowego funkcjonowania organizmu. Tylko kwestią czasu jest kiedy poczujemy się źle i zachorujemy na przewlekłe choroby. Wówczas ratunku będziemy szukać w chemii, czyli dostępnych lekarstwach, które z kolei wpływają jedynie na objawy niż na sedno naszych problemów zdrowotnych. Co więcej niosą ze sobą wiele skutków ubocznych.
Z pomocą przychodzą słowa „niech jedzenie będzie lekarstwem”. Okazuje się, że właściwa dieta, oparta w sporej części na surowych warzywach i owocach, pochodzących z upraw ekologicznych może wyleczyć wiele chorób, szczególnie tych cywilizacyjnych. Bo właśnie te warzywa i owoce zawierają większość, jeśli nie wszystkie, składniki odżywcze, niezbędne by mieć siłę i energię do walki z wirusami atakującymi nasz organizm. Organizm ludzki nie tylko jest w stanie wiele przetrwać, ale właściwie odżywiony jest w stanie przezwyciężyć wiele poważnych chorób. W filmie „jedzenie ma znaczenie” pojawiają się przykłady osób, które przezwyciężyły raka dzięki terapii Gersona, opartej w głównej mierze na piciu soków warzywnych i usuwaniu toksyn poprzez płukanie jelita grubego. To dowód na to, że lekarstwo na raka zostało wynalezione.
David Wolfe , światowy ekspert w odżywianiu surowym jedzeniem, mówi o przykładzie swojego kuzyna, który przechodząc na dietę bazującą na surowych warzywach schudł 70kg w 18 miesięcy. Mowa jest również o zbawiennym znaczeniu witamin, które możemy przyjmować w formie leków. Witamina C ma bardzo duże znaczenie w budowaniu odporności organizmu, zarówno na powszechną grypę jak i na poważniejsze choroby, w tym raka. Często tracimy ją z powodu stresu i braku odpoczynku, a w żaden sposób nie uzupełniamy.
Pozostaje pytanie dlaczego mając tak szeroką wiedzę na temat zdrowotnego wpływu odżywiania na nasze organizmy nic z tym nie robimy? Dlaczego wiele państw inwestuje w badania lekarstw, rozwój medycyny konwencjonalnej a nie promuje zdrowego odżywiania? Jak mówi – Andrew Saul – specjalista w dziedzinie dietetyki – „dobre zdrowie jest sensowne ale nie dochodowe”. Zdrowi ludzie pozbawiliby przemysł farmaceutyczny wpływów w wysokości trylionów dolarów na całym świecie.
Dlaczego wydajemy ogromne pieniądze na drogie samochody, domy, gadżety a tak mało na zdrową, ekologiczną żywność? Czy warto? Zdrowe odżywianie i dbanie o zdrowie przez całe życie nie jest w modzie? Dalajlama zapytany o to co go najbardziej zadziwia w ludzkości odpowiedział: ”Człowiek. Bo poświęca swoje zdrowie, by zarabiać pieniądze, następnie zaś poświęca pieniądze, by odzyskać zdrowie. Oprócz tego jest tak zaniepokojony swoją przyszłością, ż nie cieszy się z teraźniejszości. W rezultacie nie żyje ani w teraźniejszości, ani w przyszłości; żyje tak, jakby nigdy nie miał umrzeć, po czym umiera, tak naprawdę nie żyjąc.”
Nadzieja pozostaje w ludziach, którzy znajdą w sobie siłę i motywację do zdrowego odżywiania, zdrowego stylu życia. Takie życie początkowo jest wysiłkiem. Jednak w obliczu chorób i cierpienia nic nie stanowi przeszkody. Można nauczyć się codziennie kupować ekologiczne warzywa by wyciskać z nich odżywcze soki. Oby liczne sukcesy Instytutu Gersona w uzdrawianiu znalazły głosicieli i praktyków zdrowego stylu życia. We mnie zasiali już ziarno, które zamierzam długo i skutecznie pielęgnować.